Upalne lato jakoś w tym roku nam nie grozi, ale ciepłe dni zachęcają do sięgania po chłodne napoje. Różne mogą to być płyny, bo i asortyment jest całkiem spory. Od tradycyjnych domowych kompotów ze świeżych owoców, poprzez różnych rodzajów wodę, aż po Pepsi czy inne słodzone napoje. Sklepowe półki są pełne różnorodnych produktów, a klient musi tylko podjąć decyzję, co wybierze.
Z pewnością z sentymentem wspominamy kompoty z dzieciństwa. Babcine przetwory i aromatyczne kompoty przywodzą niepowtarzalny smak letnich dni. Owoce zrywane prosto z drzewa czy krzaka miały zupełnie inny smak. Równie dobrze w pamięci mamy typowe polskie oranżady. Kiedyś nie było dużego wyboru i oranżada biała czy czerwona, często gościły w niemal każdym polskim domu. Latem zaś przetaczały się wśród spragnionych domowników całe skrzynki pełne butelek, aby zaspokoić pragnienie. Pytanie czy oranżada czerwona jest lepsza, czy to biała wiedzie prym, z pewnością wywoływało podzielone odpowiedzi.
Obecnie na półkach sklepowych możemy wybierać w ogromnym asortymencie napojów krajowych i zagranicznych producentów. Często jednak po wypróbowaniu produktów innych marek, wracamy do tradycyjnych polskich napojów. Oranżada czerwona jest z pewnością jednym z takich niezapomnianych produktów. Czy to z sentymentu do dawnych czasów, czy też z powodu ulubionego smaku, Polacy sięgają po oranżady. To nie zmienia się od dziesięcioleci.
Niektórzy mogą trzymać się faktu, że najzdrowiej jest pić jedynie wodę, która najlepiej nawadnia nasz organizm. Warto jednak czasami odpuścić i pozwolić sobie na ulubiony smak słodkiego napoju. Odrobina przyjemności w życiu należy się każdemu, a doprawiona szczyptą sentymentalnych wspomnień z dzieciństwa, z pewnością będzie niczym psychiczne doładowanie baterii. Letni wypoczynek warto wspomagać takimi małymi przyjemnościami.