Któż nie obserwował w telewizji zmagań wielkich alpinistów zdobywających w zimnych, wietrznych warunkach zaśnieżone skały wysokich, tajemniczych gór. Jednak również w każdym mieście możemy znaleźć takich dzielnych ludzi, którym praca na wysokości i balansowanie na linie kilkaset metrów nad ziemią sprawia wielką satysfakcję.
Godne pozazdroszczenia jest to, że mogą w swojej pracy łączyć hobby, fascynację z możliwością zarabiania pieniędzy. Nie każdy jednak może w jeden dzień, stać się zdobywcą miejskich szczytów. Należy przejść i zaliczyć szkolenia wysokościowe, które ze względu na charakter i niebezpieczeństwo wykonywanej później pracy, nie są łatwe do zaliczenia i wymagają od kursantów solidnego przygotowania. Nawet jeśli pracownicy posiadają siatki bezpieczeństwa to i tak muszą być pewni swojej wiedzy i umiejętności, aby nie popełnić żadnego błędu, który mógłby grozić nawet śmiercią.
Praca na wysokości wymaga od człowieka wielkiej odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale również za kolegów, którzy często wspólnie znajdują się z nami na jakiejś wysokiej ścianie budynku. Musimy również zabezpieczyć osoby przemieszczające się po ulicy pod nami, a które najczęściej nie mają pojęcia, że nad nimi wisi jakieś rusztowanie czy zwykłe wiaderko z wodą. Dlatego tak ważne są szkolenia wysokościowe, które mogą przygotować każdą osobę pracującą na wysokościach do przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i uczulić na sytuacje, które pozornie nieistotne mogą doprowadzić do tragedii.
Nawet najlepsze zabezpieczenia, siatki bezpieczeństwa czy nowoczesne rozwiązania technologiczne nie uchronią pracownika, który przez brak wyobraźni naraża siebie i innych. Nie musimy więc jechać w Himalaje czy Alpy, aby wspinać się na wysokie góry, a wystarczą drapacze chmur w wielkim mieście, które mogą dostarczyć nam równie mocnej adrenaliny.